Dzisiejszą wiadomość zaczniemy cytatem z klasyki muzyki Kazika Staszewskiego i Kultu: „Stało się, stało się to co miało się stać…” Sądzę, że te słowa najlepiej oddają nastrój i odczucia ludzi z branży po otrzymaniu informacji, która była pewnikiem po wykupieniu przez korporację Panasonic pakietu kontrolnego akcji Sanyo. Było wiadomo, że nadejdzie wcześniej czy później. Przyszła dzisiaj…

Chodzi o informację, że projektory Sanyo przejdą do historii z ostatnim dniem marca przyszłego roku. Zakończy się w Japonii rok fiskalny i przestanie istnieć marka Sanyo w projektorach. … A jeszcze tak niedawno informowaliśmy o nowym modelu PLC-HP7000L. Jest to decyzja podyktowana z pewnością względami finansowymi, ale tym bardziej nie zrozumiała, że przecież projektory SANYO miały i mają na rynku (nie tylko polskim) wciąż silną pozycję. Są przede wszystkim mało awaryjne i posiadają optymalny i bardzo konkurencyjny, biorąc pod uwagę inne marki projektorów, stosunek ceny do jakości. Informację tę otrzymaliśmy dzisiaj, najpierw za pośrednictwem biuletynu rAVe Europe pod znamiennym tytułem: „Czy marka SANYO znika?”. Później, tuż po godzinie 16, polski dystrybutor projektorów multimedialnych Sanyo - firma VIDIS S.A., przesłała do swoich dealerów oświadczenie, którego część zacytujemy poniżej i wszytko stało się jasne…

“Szanowni Państwo,

W ostatnich dniach Sanyo Electric poinformowało o wycofaniu się z dniem 31 marca 2012 ze sprzedaży projektorów multimedialnych. Od wielu lat Sanyo jest jednym z naszych kluczowych dostawców, w związku z czym postanowiliśmy skomentować zaistniałą sytuację.

Kiedy w 2008 roku Panasonic rozpoczął proces przejmowania firmy Sanyo Electric mogliśmy liczyć się z możliwością wycofania marki Sanyo z rynku projektorów multimedialnych. Tak długi okres pozwolił nam na przygotowanie się do zmiany, dlatego też podjęliśmy szereg działań w celu wypełnienia ewentualnej luki w naszej ofercie. Tylko w bieżącym roku podpisaliśmy znaczące umowy dystrybucyjne z takimi firmami jak: ACCO Brands Corporation (NOBO, REXEL, GBC) czy AverMedia. Podpisaliśmy również umowę z firmą Panasonic, która rozwija część technologii przejętych od Sanyo, czego owocem są pierwsze modele serii L i V oraz najmocniejszy w chwili obecnej projektor 3LCD o jasności 16.000 ANSI lumenów model EX16KE.

Z poważaniem

Zarząd ViDiS S.A.”

W biuletynie rAVe Europe, możemy przeczytać m.in.:

Czy to będzie koniec marki Sanyo? 1 kwietnia będzie nieprzyjemnym primaaprilisowym żartem dla historycznej marki AV, ale nie może być śmiercią tej marki. Nie, jeśli Panasonic naprawdę chce wykorzystać jej własność intelektualną i zarabiać pieniądze. Uznane marki nie umierają … mają tendencję do rozbrzmiewania przez dziesięciolecia. W elektronice, widzimy przykłady „wyrzucanych” marek przyjętych przez przedsiębiorców i wykorzystywanych jako efektywne kosztowo mechanizm wejścia na rynek. Pamiętacie: Poloroid, Remington, RCA, GE i inne likwidowane na przekór marki? Nawet jeśli Panasonic nie potrzebuje marki Sanyo, istnieją inne firmy, które będą płacić za używanie tego logo, zwłaszcza w obszarach niekonkurencyjnych. Znane marki mogą być łatwo gięte, ale prawie nigdy nie doznają uszczerbku.

Jak na ironię, Sanyo została założona przez szwagra założyciela Panasonic Konosuke Matsushita. Były pracownik Matsushity, szwagier pożyczył od Matsushity kilka  niewykorzystanych roślin w 1947 roku. Potem zbudował Sanyo i uruchomił je w 1950 roku. W 1952 roku Sanyo wykonało pierwsze w Japonii plastikowe radio, a w 1954 pierwszą w Japonii pralkę pulsatorową. W 2008, Panasonic zakupił większościowy pakiet udziałów w Sanyo za prawie 5 mld USD, a następnie zakupił resztą firmy w 2010 - przypuszczalnie głównie dzięki mocnej pozycji Sanyo w dziedzinie energii słonecznej.

Nazwa firmy marki Sanyo, to w języku japońskim trzy oceany, nawiązanie do ambicji założyciela, który chciał sprzedawać swoje produkty na całym świecie, po drugiej stronie Atlantyku, Pacyfiku i Oceanu Indyjskiego. Marka Sanyo być może jeszcze nie będzie zlikwidowana całkowicie, ale będą to produkty firmy Panasonic, które na razie będą dostępne.

Cóż, nic dodać, nic ująć. Ciekawe, jak te ruchy przyjmie rynek. Póki co, pewnie cieszy się projektorowa konkurencja Sanyo…

Brak komentarzy

Jeszcze nikt tego nie skomentował.

Kanał RSS dla tego wpisu. TrackBack URL

Niestety, skomentowanie tego wpisu jest niemożliwe.